Wyniki wyszukiwania frazy: nienacki kobieta. Strona 8 z 263. Kobieta jest jak skarb mamy ją chronić, dbać o nią, być przy niej, szanować ją, kochać bo tylko kobieta potrafi dać tyle szczęścia
Wyniki wyszukiwania frazy: raz u księdza bernardyna spowiadała się dziewczyna - cytaty. Strona 6 z 527.
Wiem, spóźniłem się godzinę, daj mi dzióbka, nie bądź zła. kukaczka Marlena 15 lutego 2022 roku, godz. 13:35 :) urocze bardzo :) Anna S. Wiersz
Jak każdego dnia wybrały się na spacer. Przechodząc koło Jego domu, A. ukradkiem spojrzała na drzwi, później okno. Było uchylone. Zaczęła głośno się śmiać, mając nadzieję, że gdy M. uszłyszy Jej śmiech, wyjdzie i porozmawia z nimi jak dotychczas. Uśmiechnie się i będzie tak jak przed dwoma tygodniami.
Patrzą na siebie, ale czy się widzą. okter Renata 14 maja 2014 roku, godz. 21:54 Jak patrzą na siebie krzywo, to chyba nie ;)) begin cold Myśl 17 maja 2014 roku
Wyniki wyszukiwania frazy: raz u księdza bernardyna spowiadała się dziewczyna - erotyki. Strona 12 z 104.
yfdODUL. Raz do księdza Bernardyna, zajechała limuzyna. Z limuzyny ktoś wysiada, i tak księdzu się spowiada: Proszę księdza Bernardyna, całowałem się z dziewczyną. ''No mój chłopcze Ty wywłoko, całowałeś dziewczę w oko'' Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. "No mój chłopcze to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta'' Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ja nie żyje, całowałeś dziewczę w szyje'' Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ty masz gust, całowałeś dziewczę w biust '' Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze to występek, całowałeś dziewczę w pępek'' Trochę niżej, trochę niżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze to obłuda, całowałeś dziewczę w uda'' Trochę wyżej, trochę wyżej, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ładne kwiatki, całowałeś ją w pośladki" Nie z tej strony, nie z tej strony, proszę księdza Bernardyna. ''No mój chłopcze ja cie gwizdnę..." Niechaj będę rozgrzeszony! Całowałem z drugiej strony! "Na to nie ma rozgrzeszenia, spadaj stąd i do widzenia!" Niechaj będę rozgrzeszony! Całowałem z drugiej strony! Niech ksiądz skróci moją mękę! Całowałem dziewczę w.... rękę!
Rozmiar PlikuPikseleCalecmEURJPEG Małe800x533 px - 72 x cm @ 72 x @ 72 dpi€2,75JPEG Średnie1600x1067 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€6,75JPEG Duże3000x2000 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€8,00JPEG Bardzo Duże5885x3923 px - 300 x cm @ 300 x @ 300 dpi€9,00Licencje, wydruki i inne opcjeDowiedz Się WięcejWarunki Umowy StandardowejWłączonyNielimitowana Liczba Użytkowników€30,00Reprodukcja/ Nielimitowana Liczba Kopii€55,00Fizyczne i Elektroniczne Elementy Na Sprzedaż€55,00Zamów to Zdjęcie jako Wydruk/PlakatWięcej opcjiAkceptuję Warunki Umowy Nie jest wymagana rejestracja
Kochani, szczęście przejdzie obok nas tak blisko, Że tylko ręką sięgnąć już je człowiek ma I nie widzimy i tracimy wtedy wszystko Chociaż to szczęście samo do rąk nam się pcha I jak w ostatniej chwili w pogoń się nie rzucisz I nie zatrzymasz szczęścia póki jeszcze czas To już przepadło, ono drugi raz nie wróci Bo szczęście w życiu się pojawia jeden raz Szczęście raz się uśmiecha Raz nam rzuca swój dar bezcenny Człowiek czeka na tę chwile Przez tyle, tyle, tyle Męczacych dni i nocy bezsennych. Szczęście raz się uśmiecha, Jeden raz tylko dłoń podaje Gdy okazję tę ominiesz Toś przepadł, to już zginiesz Bo szczęście przyszło, mogłeś je mieć. Przez całe życie człowiek stale o kimś marzy I za kimś tęskni i przyzywa go na głos I nagle spotkasz go i czytasz z jego twarzy To właśnie ja, twe przeznaczenie i twój los. Odważnie podejdź wtedy - rzuć mu się w ramiona Nie pozwól odejść - nie, bo ziemię nawet rusz Bo jak odejdzie, toś straciła, toś zgubiona I nie naprawisz tego nigdy w życiu już. Miłość raz się uśmiecha, Raz nam rzuca swój dar bezcenny Człowiek czeka na tę chwile Przez tyle, tyle, tyle Męczacych dni i nocy bezsennych Miłość raz się uśmiecha Jeden raz tylko dłoń podaje Gdy okazję tę ominiesz Toś przepadł, to już zginiesz Bo miłość przyszła, mogłeś ją mieć.
raz u księdza bernardyna spowiadała się dziewczyna tekst