największą rzeszę odbiorców4. Wiele spośród religii w pełni uczestniczy również w środowisku sieciowym, kooperuje z cyfrowymi formami komunikacji zapośredniczonej. Obecny charakter powiązań religii i mediów masowych różni się jednak od form przeszłych postępującą mediatyzacją. Przedmiot oraz metoda
Zgodnie z artykułem 196 Kodeksu karnego: „ Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 ”. Konsekwencje obrażenia uczuć
Coraz więcej osób deklaruje chęć wypisania się z lekcji religii. Jednak niewielu wie, że wystarczy się nie zapisywać. A co w sytuacji, gdy już złożyliśmy oświadczenie woli? Dowiecie
społeczny – zgorszenie, które może się dokonać w konkretnym środowisku z racji publicznej decyzji wypisania się z lekcji religii. Decyzja o zaprzestaniu uczęszczania na religię niesie ze sobą szereg konsekwencji dla życia chrześcijańskiego, od rezygnacji z poznawania nauki
Poniżej zamieszczamy wzór oświadczenia rodziców/opiekunów prawnych ucznia/uczennicy na podstawie § 1 ust. 2 w zw. z ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Ostatnia modyfikacja 2014-08-30 przez
Początek września to czas, gdy część rodziców podejmuje decyzje, czy ich dziecko będzie chodziło na katechezę. Niektóre dzieci same o tym decydują. Pojawia się konieczność “wypisania” dziecka z lekcji religii. Niepotrzebnie.
7hK0w3. Lekcje religii organizuje się na życzenie rodziców lub pełnoletnich uczniów. Problematyczny często okazuje się jednak sposób, w jaki szkoły zbierają informacje o tym, czy uczniowie będą uczęszczać na te zajęcia. Czytaj:Konieczność wyboru religii albo etyki nie od razu>>Powtórka z religii tylko że na etyce? - na bakier z wolnością sumienia i wyznania>> Albo religia, albo etyka - jednak jeszcze nie teraz Minister edukacji zapowiedział niedawno, że ukróci możliwość niechodzenia ani na religię, ani na etykę. Odniósł to do protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji, które określił jako „zbiegowiska osób, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia”. Podkreślił, że nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości. Czytaj w LEX: Warunki i sposób organizowania nauki religii i etyki w szkołach > Minister podkreślił, że szkoła ma wzmacniać funkcję wychowawczą rodziny, zatem konieczne jest też, by kształtowała odpowiednie postawy. - I dlatego jeśli ktoś nie wybiera religii, będzie musiał wybrać etykę w perspektywie kilku lat. W tym czasie będziemy dochodzić do uzupełnienia tych braków kadrowych kilkunastu tysięcy etyków w różnych częściach kraju - dodał. Poinformował, że uruchomione zostaną studia podyplomowe dla tych, którzy będą chcieli uczyć etyki. Braki te resort zamierza uzupełnić poprzez dokształcenie nauczycieli etyki. Mają się tym zająć: Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Jezuicka Akademia Ignatianum w Krakowie. Sprawdź w LEX: Czy dyrektor technikum może zgodnie z prawem utworzyć grupę międzyklasową religii łączoną z trzech klas trzecich i jednej klasy czwartej? > Deklaracja pozytywna i z możliwością zmiany Na razie jednak przepisy się nie zmieniły. Do tej pory kontrowersje budziły zwłaszcza sytuacje, gdy placówki z góry zakładały, że wszyscy uczniowie chcą uczestniczyć w katechezie, i żądały od rodziców, których dzieci nie będą chodzić na te lekcje, złożenia w tej sprawie deklaracji. Tymczasem szkoła powinna odebrać od rodziców ucznia (lub pełnoletniego ucznia) pisemne oświadczenie (§ 1 ust. 2 w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach) wyrażające wolę uczestniczenia w lekcjach religii. Oświadczenie to nie musi być ponawiane w kolejnym roku szkolnym. Sprawdź w LEX: Czy uczniowie mogą czekać na zajęcia z religii i etyki po zakończeniu przedmiotów obowiązkowych? > Szkoła nie może określać w regulaminie terminu wycofania chęci uczestnictwa w katechezach ani wymagać, by miało to szczególnie sformalizowany charakter. Mimo to zdarza się, że placówki nalegają, by rodzice składali podanie o zwolnienie dziecka z religii oraz deklarowali, że wezmą za nie odpowiedzialność w czasie trwania tych zajęć. A przecież § 1 ust. 2 wprost stanowi, że oświadczenie o chęci uczestnictwa w lekcjach religii może zostać zmienione, i nie ogranicza czasu na dokonanie takiej zmiany. Zatem szkoła nie może zamieścić w regulaminie zapisu pozwalającego rodzicom wypisać dziecko z religii tylko np. do końca września, bo będzie on niezgodny z prawem. Uczeń pełnoletni sam może zrezygnować z uczęszczania na katechezę. Sprawdź w LEX: Jak powinien postąpić organ prowadzący szkołę lub przedszkole w sytuacji kiedy żadne dziecko nie zgłosiło się na lekcje religii? > Lekcja także w środku dnia Wątpliwy prawnie jest także wymóg dotyczący brania odpowiedzialności za ucznia w czasie trwania lekcji, to szkoła jest obowiązana zapewnić tę opiekę osobom, które nie chodzą na religię bądź etykę. Przedszkole i szkoła mają obowiązek zorganizowania lekcji religii dla grupy nie mniejszej niż siedmiu uczniów danej klasy/oddziału (wychowanków grupy przedszkolnej). Dla mniejszej liczby uczniów lekcje takie powinny być organizowane w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej. Jeżeli taka grupa nie zbierze się w całej placówce, organ prowadzący organizuje łączone lekcje dla uczniów z kilku prowadzonych przez siebie jednostek. Sprawdź w LEX: Czy dyrektor szkoły na życzenie rodzica, w trakcie roku szkolnego, ma obowiązek dla jednego ucznia klasy IV szkoły podstawowej zorganizować zajęcia z etyki? > W myśl § 8 nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przedszkolnych lub dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Wymiar ten może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych. Przepisy nie przewidują obowiązku umieszczenia lekcji religii na początku lub na końcu zajęć w danym dniu. Sprawdź w LEX: Jakie dokumenty i czynności powinna podjąć gmina chcąc zorganizować naukę religii prawosławnej w grupie międzyszkolnej, w której uczestniczyć będą uczniowie dwóch szkół, dla których organem prowadzącym jest ta sama gmina? > Religia a e-dziennik Część rodziców zgłasza do kuratorium skargę na wpisywanie ich dzieciom nieobecności na religii i w e-dzienniku, w sytuacji, gdy w ogóle nie są one na ten przedmiot zapisane. Problem pojawia się, gdy religia umieszczona jest w środku planu lekcyjnego na dany dzień. Jak zwracają uwagę rodzice - mimo że dzieci w czasie lekcji religii przebywają pod opieką innego nauczyciela - w systemie Librus brak obecności dzieci na zajęciach religii jest odnotowywany jako zwolnienie lub spóźnienie, mimo iż dzieci nigdy nie zostały zapisane na lekcje religii. Wzór skargi do kuratorium oświaty przygotowała Fundacja Wolność od Religii - dokument pobrać można tutaj>> Więcej na ten temat w LEX: Czy w klasach łączonych I i II szkoły podstawowej można prowadzić nauczanie religii? > Czy w czasie rekolekcji wielkopostnych mogą być prowadzone zajęcia dydaktyczne w szkole? > Czy ksiądz uczący w szkole może posiadać dostęp do danych osobowych uczniów i ich rodziców, np. poprzez dziennik elektroniczny, którzy nie wyrazili woli uczestnictwa w lekcjach religii? > ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
© Irochka/ Fotolia Za przygotowanie młodzieży do Sakramentu Bierzmowania odpowiadają: *ks. Piotr Haracz – klasy VI i VII *ks. Proboszcz Krzysztof Kida – klasy VIII *klasy VIII oraz III gimnazjum przystąpiły do sakramentu bierzmowania r. Dorośli (oraz osoby, które ukończyły szkołę podstawową), którzy chcą przyjąć sakrament bierzmowania powinni odpowiednio wcześniej (wrzesień-październik) zgłosić się do kancelarii parafialnej. 1. Wskazania organizacyjne: – Ze względów duszpasterskich do bierzmowania powinna przystępować młodzież z klas VIII szkoły podstawowej, która odznacza się dojrzałością intelektualną, emocjonalną i religijną adekwatnie do swojego wieku oraz możliwości. – Uprzywilejowanym miejscem przygotowania bliższego i bezpośredniego do sakramentu bierzmowania jest parafia zamieszkania, a nie parafia, na terenie której znajduje się szkoła. – Jeżeli kandydat do bierzmowania należy do innej parafii, a chciałby przyjąć sakrament ze swoją klasą, to rodzice muszą wystąpić do proboszcza swojej parafii o wydanie stosownej zgody. – Rodzice kandydatów do bierzmowania, którzy przyjęli sakrament Chrztu Św. w innej parafii niż parafia pw. Opatrzności Bożej, zobowiązani są przedłożyć do końca roku kalendarzowego świadectwo chrztu dziecka. Niedopełnienie tej ważnej formalności będzie podstawą do niedopuszczenia do bierzmowania. Praktyki religijne dojrzałego chrześcijanina Niedzielna Eucharystia Comiesięczna Spowiedź Św. Udział w spotkaniach (katechezach parafialnych) Aktywność na spotkaniach Lekcja religii (Konsekwencje wypisania się ucznia z lekcji religii) Udział w nabożeństwach: Różaniec (październik) Roraty (Adwent) Droga Krzyżowa (Wielki Post) Gorzkie Żale (Wielki Post) Nabożeństwo majowe (maj) Bierzmowanie jest sakramentem chrześcijańskiej dojrzałości, w którym Chrystus udziela nam swojego Ducha Świętego – Duch prawdy i miłości, Duch odpowiedzialności za rozwój Kościoła, Duch obecności Chrystusa w świecie. Bierzmowanie podobnie jak chrzest wyciska w duszy chrześcijanina duchowe znamię, czyli niezatarty charakter. Dlatego ten sakrament można przyjąć tylko raz w życiu. Sakrament bierzmowania może i powinien przyjąć każdy ochrzczony. Aby godnie przyjąć sakrament, należy być w stanie łaski uświęcającej, odpowiednio przygotowanym i zdolnym do świadomego odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Istotnym obrzędem bierzmowania jest namaszczenie krzyżmem świętym czoła ochrzczonego wraz z włożeniem ręki przez szafarza (biskupa) i słowami: „PRZYJMIJ ZNAMIĘ DARU DUCHA ŚWIĘTEGO”. Zaniedbanie przyjęcia tego sakramentu jest wielką stratą, utratą rozwoju do pełni, jaką zamierzył dla nas Bóg. Świadkami bierzmowania z zasady powinni być rodzice chrzestni kandydata, a gdy jest to niemożliwe, wówczas inni wierzący, bierzmowani i praktykujący katolicy. W czasie obrzędów sakramentu świadek kładzie prawą dłoń na ramieniu kandydata na znak, że będzie go wspierał radą i czynem w życiu zgodnym z wyznawaną wiarą. Prawo kościelne wymaga, aby świadek bierzmowania spełniał następujące warunki: był tej samej płci co kandydat, miał ukończony 16 rok życia, sam przyjął sakramenty wtajemniczenia (chrzest, Eucharystia, bierzmowanie), prowadził życie zgodne z wiarą (uzyskał zaświadczenie ze swojej parafii), nie jest ojcem lub matką bierzmowanego. Przygotowanie do przyjęcia sakramentu bierzmowania odbywa się poprzez: systematyczne zgłębianie swojej wiary: codzienna modlitwa, coniedzielna Eucharystia, systematyczna spowiedź, czytanie prasy i książki katolickiej, gorliwy udział w katechezie szkolnej, udział we wszystkich parafialnych spotkaniach kandydatów do bierzmowania. Dorośli, którzy chcą przyjąć sakrament bierzmowania powinni odpowiednio wcześniej (wrzesień-październik) zgłosić się do kancelarii parafialnej.
Główne tezy Obecnie rodzice lub pełnoletni uczniowie decydują o uczęszczaniu na zajęcia z religii albo etyki albo na żadne z nich. Zaobserwować można wyraźny trend upowszechniania się korzystania z możliwości nieuczęszczania na zajęcia z religii albo etyki. Rozwiązanie pozwalające uczniom na nieuczęszczanie na zajęcia z religii albo etyki rodzi pewne negatywne konsekwencje natury ekonomicznej, dydaktyczno-wychowawczej czy społecznej, a jego pozostawienie w porządku prawnym jedynie pogłębi niepożądane skutki. W celu deeskalacji negatywnych konsekwencji obecnego stanu prawnego należy wprowadzić obligatoryjny wybór między uczestnictwem ucznia w lekcji religii albo etyki. Należy zrównać tygodniowy wymiar godzin zajęć z etyki i religii do dwóch godzin. Zasadne jest określenie statusu zajęć z religii i etyki jako zajęć obowiązkowych. Rozwiązania prawne oparte na określeniu lekcji religii lub etyki jako zajęć obowiązkowych funkcjonują już na Litwie i w Finlandii. Diagnoza obecnej sytuacji Aktualne rozwiązania prawne pozostawiają uczniom lub ich rodzicom decyzję o tym, czy dziecko będzie uczęszczać na lekcje religii albo etyki albo na żadne z nich. W wypadku wybrania ostatniej z możliwości, szkoła ma obowiązek zapewnienia dzieciom opieki lub zajęć wychowawczych, co w praktyce wyraża się w przypisaniu nauczycielowi zadania czuwania nad bezpieczeństwem tych uczniów zebranych w wyznaczonej sali lekcyjnej lub na korytarzu. W związku z tym, że w ostatnim czasie widoczny jest wyraźny trend upowszechniania się korzystania z możliwości nieuczęszczania na zajęcia z religii albo etyki (szczególnie w dużych miastach), należy poddać rewizji rozwiązania prawne, które są jego podstawą. Jest to o tyle istotne, że pozostawienie uczniom możliwości nieuczestniczenia w zajęciach z religii albo etyki pociąga za sobą pewne negatywne konsekwencje. Po pierwsze, prowadzi do powstawania nierówności w obciążeniu edukacyjnym, ponieważ uczniom nieuczestniczącym w zajęciach z religii albo etyki, nie jest przekazywana wiedza z tych przedmiotów, nie są też obciążeni obowiązkiem przyswajania wiedzy z obszaru religii albo etyki. Prowadzi to również do powstania wśród uczniów uzasadnionego wrażenia, że edukacja w zakresie norm moralnych i etycznych karana jest dodatkowym czasem spędzonym w szkolnych ławach, zaś rezygnacja z niej nagradzana jest czasem wolnym (i w tym sensie jest promowana). W ten sposób dochodzi do swoistej dyskryminacji uczniów, którzy wybrali edukację zamiast czasu wolnego i premiowania tych, którzy świadomie pomijają edukację w wybranych obszarach, wykorzystując po temu prawne możliwości. Takie rozwiązanie może zostać uznane za dyskryminujące osoby, które korzystają z wolności sumienia i religii uczestnicząc w lekcjach religii, która może być przedmiotem nauczania w szkole[1]. Drugą konsekwencją jest fakt, że zarówno zajęcia z religii jak i etyki mają za zadanie, obok przekazywania wiedzy, także wychowywanie. Niekiedy wskazuje się, że są to lekcje, które w pierwszym rzędzie dotyczą kwestii wychowawczej i podkreśla się możliwość dostosowania ich treści do problemów wychowawczych w szkole. Treści przekazywane w trakcie zajęć z religii i etyki pozwalają pokazać uczniom ich wartość i kształtować właściwe relacje międzyludzkie. Uczestnictwo w zajęciach, które oprócz przekazywania konkretnych informacji realizują także zadania wychowawcze, może zatem wpływać pozytywnie na ograniczenie konfliktów rówieśniczych czy nieprawidłowości w kontaktach ucznia z nauczycielami, a nawet na przeciwdziałanie przestępczości w szkole[2]. Zwiększenie liczby godzin dydaktycznych, podczas których realizowane są zadania wychowawcze, powinno przyczynić się do bardziej zauważalnego wzrostu pozytywnych konsekwencji uczestnictwa w tego typu zajęciach. Trzecia ma charakter ekonomiczny, bowiem szkoła musi wypłacić nauczycielowi wynagrodzenie za sprawowanie opieki nad uczniami z klas, które w tym samym czasie mają zajęcia z religii albo etyki z innym nauczycielem. Uczniowie, którzy nie uczęszczają na te zajęcia generują dla szkoły koszty oraz dodatkowe ryzyko związane ze specyfiką czasu wolnego od zajęć dydaktycznych, jednocześnie nie nabywając wiedzy, która przekazywana jest pozostałej części uczniów tej samej klasy. Czwarty skutek ma charakter długofalowy. Możliwość nieuczestniczenia w zajęciach z religii albo etyki negatywnie wpływa na socjalizację młodzieży oraz poczucie narodowej i europejskiej tożsamości. Treści zajęć religii i etyki opierają się bezpośrednio na fundamentach tożsamości kulturowej Europy i Polski, obejmujących nauczanie moralne i społeczne Kościoła, cywilizacyjnotwórczą rolę religii chrześcijańskiej, czy wagę rozpoznania obiektywnych nakazów i norm etycznych w filozofii greckiej i chrześcijańskiej. Braki wiedzy w tych dziedzinach prowadzą do niezrozumienia świata, który w literaturze, sztuce, filmie, reklamie czy nawet rozrywce wykorzystuje toposy, aluzje, skojarzenia i motywy wywodzące się z religii i filozofii oraz kieruje się wartościami zakorzenionymi we wszystkich trzech filarach cywilizacji europejskiej – filozofii greckiej, prawie rzymskim i religii chrześcijańskiej. Młodzież, która wskutek niedostatecznej inkulturacji nie odnajduje się w takim świecie i pozostaje poza optymalnym obszarem oddziaływania kultury, jest bardziej narażona na ryzykowne zachowania, w tym autodestrukcyjne i przestępcze[3]. Ponadto, wiedza religijna i etyczna ma funkcję kulturotwórczą, pomaga rozumieć i twórczo rozwijać trendy kulturowe oparte na ładzie społecznym i moralnym oraz szacunku w relacjach międzyludzkich. Trzeba wreszcie wskazać, że utrzymanie modelu, w którym uczniowie mogą nie uczestniczyć w zajęciach z religii albo etyki jest czynnikiem wspierającym „wychowanie” pokolenia nihilistów, czyli osób nieuznających pewnych ani absolutnych, niewychodzących poza abstrakcję, wartości moralnych, w tym wartości chrześcijańskich i uniwersalnych wartości etycznych, ściśle powiązanych z godnością osoby ludzkiej i prawami człowieka – wspólnych dla polskiego społeczeństwa i społeczności międzynarodowej. Zjawisko przemocy szkolnej, obniżenia autorytetu nauczycielskiego wśród młodzieży oraz narastające przejawy demoralizacji młodzieży powinny zostać uznane za istotny sygnał niedowartościowania elementów wychowawczych w przestrzeni szkolnej. Postulowane zmiany Jak wynika z powyższej diagnozy, jednym z czynników katalizujących (choć może nie najważniejszym) opisane problemy jest umożliwienie dzieciom lub ich rodzicom podjęcia decyzji o nieuczestniczeniu uczniów w zajęciach religii i etyki. Prostym, a zarazem skutecznym działaniem, które zapobiegnie eskalacji negatywnych konsekwencji obecnego stanu prawnego jest wprowadzenie obowiązku wyboru między uczestnictwem dziecka w zajęciach religii albo etyki oraz dowartościowanie tej drugiej poprzez zrównanie tygodniowego wymiaru zajęć etyki i religii do dwóch godzin lekcyjnych. Jednocześnie należy położyć kres budzącemu wątpliwości określaniu statusu zajęć z religii i etyki w programie nauczania. Obecnie zarówno w aktach rangi ustawowej jak i rozporządzeniach, lekcji religii i etyki nie klasyfikuje się jako zajęć obowiązkowych ani dodatkowych, lecz zalicza się je do innych form działalności dydaktyczno-wychowawczej szkoły[4]. Zważywszy, że nauczanie religii spośród wszystkich form działalności dydaktyczno-wychowawczej szkoły jako jedyne ma gwarancje konstytucyjne oraz prawnomiędzynarodowe, nie może być traktowane w sposób gorszy niż inne formy działalności dydaktyczno-wychowawczej szkoły, w tym obowiązkowe zajęcia edukacyjne[5]. Wraz z wprowadzeniem alternatywnego wyboru uczestnictwa w przedmiotowych zajęciach, warto określić ich status jako zajęć obowiązkowych. Zrealizowanie powyższych postulatów, winno skutkować zmianą w zakresie promocji ucznia do kolejnej klasy. Skoro na zajęciach z religii i etyki, które zaklasyfikowane zostałyby jako zajęcia obowiązkowe (podobnie jak obecnie wychowanie fizyczne), ocenie podlega stopień przyswojenia wymaganej w programie nauczania wiedzy i umiejętności, to uzyskanie oceny niedostatecznej z tych zajęć powinno uniemożliwiać promocję ucznia do wyższej klasy. Wprowadzenie takiej reguły istotnie podniesie rangę przedmiotowych zajęć i zachęci uczniów do aktywnego i rzetelnego w nich uczestnictwa. Należy także podkreślić, że szkoła publiczna musi realizować programy nauczania uwzględniające podstawę programową kształcenia ogólnego[6]. Do treści nauczania w klasach IV-VIII szkoły podstawowej zalicza się kulturę – święta i obrzędy, narodziny chrześcijaństwa i jego rozpowszechniania w czasach starożytnych oraz w średniowieczu, postać św. Franciszka czy historię mnichów benedyktyńskich[7]. Zgodnie z obowiązującą podstawą programową dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia uczeń musi zgłębiać zagadnienia z zakresu religii chrześcijańskiej[8]. Podstawa programowa w zakresie kształcenia ogólnego na tym etapie nauczania przewiduje kształtowanie u uczniów postawy poszanowania tradycji i kultury własnego narodu. Jak wynika z preambuły – będącej integralną, normatywną częścią obowiązującej Konstytucji RP[9] – kultura ta jest „zakorzeniona w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu”. Warto w tym miejscu przypomnieć, iż zgodnie z art. 5 Konstytucji Rzeczpospolita Polska strzeże dziedzictwa narodowego, którego immanentnym elementem są wartości wyrosłe z religii chrześcijańskiej. Ponadto do celów sytemu oświaty zalicza się wychowanie rozumiane jako wspieranie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej, wzmacniane i uzupełniane przez działania z zakresu profilaktyki problemów dzieci i młodzieży. Wobec powyższego postulowane zmiany należy uznać za w pełni koherentne z aksjologią polskiego porządku prawnego. Konstytucyjne i prawnomiędzynarodowe podstawy organizacji lekcji religii Zgodnie z Konstytucją RP religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole (art. 53 ust. 4). Za tego typu związki religijne uznaje się te, które uzyskały wpis do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych prowadzonego przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji lub których sytuacja prawna została uregulowana za pomocą ustawy indywidualnej[10]. Dodatkową gwarancję prawa do nauczania religii w szkołach stanowi Konkordat[11], zgodnie z którym państwo – uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji – gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych (art. 12 ust. 1). Stąd na gruncie obowiązującego prawa nie ulega wątpliwości, iż konstytucyjne prawo do nauczania religii (edukacji religijnej) oraz do korzystania z takiego nauczania są ściśle powiązane z wolnością sumienia i religii (art. 53) oraz prawem rodziców do wychowania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1 i art. 53 ust. 3 Konstytucji RP)[12]. W związku z tym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego nie budzi wątpliwości, iż organizowanie lekcji religii w szkołach publicznych – zgodnie z wolą rodziców – jest obowiązkiem bezstronnych światopoglądowo władz publicznych, zobowiązanych do zapewnienia każdemu człowiekowi możliwości realizacji jego praw[13] – w tym do ekspresji religijnej oraz edukacji religijnej. Skoro zaś nauczanie religii w szkołach jest ściśle związane z realizacją wolności religii, to organizowanie tego nauczania musi odpowiadać konstytucyjnym zasadom dotyczącym korzystania z tej wolności. W tej perspektywie należy brać pod uwagę przede wszystkim art. 53 Konstytucji RP, zawierający indywidualne gwarancje wolności religijnej, jak i art. 25 zawierający zasady instytucjonalnych relacji pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi. Wynika to z faktu, iż związek religijny, jako organizacja powołana do organizacji kultu i szerzenia wiary religijnej, jest profesjonalnie przygotowany do zapewnienia realizacji tego aspektu wolności religii oraz wychowania moralnego i religijnego dzieci i młodzieży podejmowanego zgodnie z wolą rodziców (którzy posyłają swoje dzieci na lekcje religii). Oczywiście etyka jako przedmiot nauczania szkolnego nie posiada gwarancji konstytucyjnych[14] ani prawnomiędzynarodowych. Niemniej od przywrócenia nauczania religii do systemu oświaty była ona traktowana jako alternatywa dla edukacji religijnej. Wzgląd zaś na konieczność zapewnienia równego traktowania uczniów uczęszczających na lekcje religii każe przychylić się do poglądu, że w aktualnej sytuacji pożądane jest wprowadzenie dla wszystkich uczniów obowiązkowej alternatywy (wyboru) między lekcją etyki a lekcją religii. Rozwiązania prawne funkcjonujące w państwach europejskich w zakresie edukacji religijnej Organizowanie lekcji religii w szkołach publicznych jest europejskim standardem. Poniżej zostaną szerzej zaprezentowane przykładowe rozwiązania prawne funkcjonujące w wybranych państwach członkowskich Unii Europejskiej, oparte na określeniu statusu lekcji religii jako zajęć obowiązkowych. Litwa Rozwiązanie niemal identyczne z tu postulowanym funkcjonuje z powodzeniem na Litwie. Zgodnie z art. 40 litewskiej Konstytucji[15] państwowe i samorządowe instytucje szkolne i wychowawcze są świeckie, a nauczanie religii wprowadza się w nich na życzenie rodziców. Ustawa o edukacji w art. 31 zastrzega, że przedmiotem nauczania może być jedynie religia „tradycyjnych” kościołów. Nauczanie religii uznaje się za część edukacji moralnej. Uczniowie albo ich rodzice (opiekunowie prawni) mają prawo wyboru jednego z obowiązkowych przedmiotów edukacji moralnej: religii tradycyjnego kościoła albo etyki. W stosunku do dzieci poniżej 14 lat decyzję podejmują rodzice albo opiekunowie, a po ukończeniu tego wieku decydują sami uczniowie. Dzieci pozostające pod opieką państwa, mogą wybrać uczestnictwo w lekcjach religii zgodnej z wyznaniem ich rodziny[16]. Belgia W art. 24 § 1 Konstytucji belgijskiej stwierdza się, że szkoły organizowane i prowadzone przez władze publiczne zapewniają młodzieży, aż do zakończenia obowiązku szkolnego, wybór między nauczaniem jednej z uznanych religii lub neutralnej światopoglądowo etyki. Ponadto § 3 potwierdza, że wszyscy uczniowie podlegający obowiązkowi szkolnemu mają prawo do edukacji religijnej lub etycznej na koszt wspólnoty[17]. Oznacza to, że uczniowie mają wybór między uczęszczaniem na zajęcia z religii albo z etyki, zaś nauczanie obu przedmiotów finansowane jest ze środków publicznych. Rozwiązanie to w praktyce rodziło pewne kontrowersje, szczególnie w sytuacji, w której podnoszono, że uczęszczanie na lekcje religii albo etyki jest sprzeczne z przekonaniami, dlatego wprowadzono możliwość wypisania się z zajęć pod pewnymi (łagodzonymi z czasem) warunkami[18]. W 2015 r. uznano, że brak możliwości wypisania się z lekcji religii lub etyki jest niekonstytucyjny[19], a następnie zaczęto wprowadzać taką możliwość na terenie całego kraju[20]. Niemcy Dzieci, rodzice oraz kościoły mają w Niemczech konstytucyjne prawo do edukacji religijnej. Zgodnie z art. 7 ust. 3 Konstytucji niemieckiej nauka religii w szkołach publicznych, z wyjątkiem szkół bezwyznaniowych, jest zwykłym przedmiotem nauczania[21]. Sformułowanie przywołanego przepisu oznacza, że religia jest przedmiotem obowiązkowym i niedopuszczalna jest zmiana statusu tego przedmiotu na fakultatywny. Zgodnie z art. 7 ust. 2 Konstytucji Niemiec uprawnieni do wychowania mają prawo decydowania o udziale dziecka w nauce religii. W praktyce oznacza to, że o uczęszczaniu na lekcje religii za dzieci do 12 roku życia decydują rodzice. W wypadku dzieci między 12 a 14 rokiem życia, decyzja rodziców i dziecka musi być zgodna. Po ukończeniu 14 roku życia dziecko samo decyduje o uczęszczaniu na lekcje religii. Zajęcia organizuje się dla grupy co najmniej 6 uczniów[22]. Finlandia Uczeń ma prawo do edukacji z zakresu jego religii. Jeśli nauczanie konkretnej religii w konkretnej szkole jest możliwe, to uczeń ma obowiązek brać udział w tych zajęciach i nie może z nich zrezygnować. Jeśli uczeń nie należy do żadnego kościoła, wówczas ma obowiązek udziału w lekcjach etyki (world view studies). Obowiązkowa edukacja religijna obejmuje cały okres kształcenia (od 7 do 19 roku życia)[23]. Austria Katecheza jest przedmiotem obowiązkowym i ma równą pozycję z innymi przedmiotami. Co więcej, ustawa konstytucyjna o prawach podstawowych obywateli z 1867 r. (wciąż obowiązująca) w art. 17 nakłada na kościoły odpowiedzialność za nauczanie religii w szkołach[24]. Dla członków kościołów i innych związków wyznaniowych uczestnictwo w lekcjach religii ich denominacji jest obowiązkowe w szkołach podstawowych i niższych szkołach średnich oraz niektórych szkołach średnich akademickich. W pozostałych placówkach są to zajęcia fakultatywne. Ponadto w szkołach, w których katecheza jest obowiązkowa, a większość uczniów to chrześcijanie, w klasach musi wisieć krzyż[25]. Z lekcji religii można się wypisać. Do 14 roku życia decyzję taką, na piśmie i w ciągu 5 dni od rozpoczęcia roku szkolnego, składają rodzice ucznia na ręce dyrektora szkoły. Po ukończeniu 14 lat uczeń decyzję o nieuczestniczeniu w lekcjach religii podejmuje sam i komunikuje ją dyrekcji z zachowaniem powyższych warunków. W 1997 r. rozpoczęto pilotażowy program wprowadzania do szkół lekcji etyki. Pilotaż objął ponad sto placówek. Pomimo ożywionej debaty nad efektami programu, lekcje etyki nigdy nie zostały powszechnie wprowadzone do szkół[26]. Włochy Ze względu na skomplikowany system porozumień zawieranych między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi we Włoszech, zasady dotyczące obecności lekcji religii są niejednolite. W odniesieniu do Kościoła katolickiego, tzw. porozumienie z Villa Madama z 1984 r. (Accordo di Villa Madama; jest nowa wersja konkordatu z 1929 r.) stwierdza, że w przedszkolach i szkołach podstawowych dwie godziny lekcyjne tygodniowo zostaną przeznaczone na lekcje religii. W pozostałych szkołach będzie to jedna godzina lekcyjna tygodniowo. Nie przewiduje się organizacji lekcji religii na uniwersytetach. Państwo ponosi całkowity koszt organizacji lekcji religii. W czasie zapisów do szkoły rodzic może zadeklarować, że dziecko nie będzie uczęszczać na katechezę. Od ukończenia 13 lat taką deklarację uczeń może złożyć samodzielnie. W wypadku związków religijnych, które zawarły stosowne porozumienia z państwem i których sytuacja jest regulowana w drodze tzw. ustawy partykularnej, z reguły możliwe jest wysyłanie do szkół katechetów, o ile rodzice, uczniowie lub sama szkoła będą zainteresowani prowadzeniem lekcji religii danej konfesji. Prawo to nie dotyczy związków wyznaniowych, których sytuacja prawna nie jest określona przez ustawę partykularną (poprzedzoną zawarciem stosownego porozumienia z państwem[27]. Rekomendowany tryb wprowadzenia zmian Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty[28] w art. 12 ust. 1 stanowi, że publiczne przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja organizują naukę religii na życzenie rodziców, zaś publiczne szkoły ponadgimnazjalne na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; natomiast po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie. Natomiast w ust. 2 tegoż artykułu zawarto upoważnienie dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania do wydania rozporządzenia określającego zasady wykonania obowiązku organizacji lekcji religii przez władze szkolne. O lekcjach etyki prawodawca w ustawie o systemie oświaty wspomina dwukrotnie – stanowiąc, że lekcje etyki są zajęciami edukacyjnymi nie przesądzając jednocześnie, czy są to zajęcia obowiązkowe (art. 44a) oraz, że ocenianie ucznia z tego przedmiotu odbywa się zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach[29]. Zgodnie z tym rozporządzeniem w publicznych szkołach podstawowych i szkołach ponadpodstawowych naukę religii i etyki: w szkołach podstawowych organizuje się na życzenie rodziców, natomiast w szkołach ponadpodstawowych – na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii i etyki decydują uczniowie (§ 1 ust. 1). Zgodnie z § 3 tegoż rozporządzenia do organizowania lekcji etyki stosuje się takie same zasady, jak do lekcji religii – a więc przesądzająca o sposobie ich odbywania jest liczba uczniów, których rodzice bądź którzy sami wybiorą takie zajęcia (w przypadku siedmiu osób w klasie, zajęcia organizuje się dla danej klasy. Gdy liczba ta jest mniejsza tworzy się grupę międzyklasową, natomiast jeżeli w całej szkole na etykę zgłosi się mniej niż siedmiu uczniów należy zorganizować zajęcia w grupie międzyszkolnej). O formach działalności dydaktyczno-wychowawczej szkoły stanowi art. 109 Prawa oświatowego. W ust. 1 pkt 1 tego artykułu wskazuje się „zajęcia obowiązkowe”, którymi są zajęcia edukacyjne, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 3 Prawa oświatowego. W art. 109 ust. 2 wskazuje się, że formami działalności edukacyjno-wychowawczej szkoły są także zajęcia, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty, czyli lekcje religii i etyki. Art. 47 ust. 1 pkt 3 Prawa oświatowego stanowi o upoważnieniu obligatoryjnym dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowywania do wydania rozporządzenia określającego ramowe plany nauczania dla poszczególnych typów szkół. Aktualnie obowiązującym rozporządzeniem regulującym to zagadnienie jest rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 kwietnia 2019 r. w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół[30]. W celu zapewnienia lekcjom religii i etyki statusu zajęć obowiązkowych należałoby zatem usunąć z art. 109 ust. 2 Prawa oświatowego sformułowania „zajęcia edukacyjne, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty”. W rozporządzeniu MEN z dnia 3 kwietnia 2019 r. należałoby uchylić § 2 ust. 3 pkt 1, a treść § 2 ust. 3 pkt 1 włączyć w aktualne brzmienie § 2 ust. 1 pkt 1 lit. a – dzięki temu lekcje religii i etyki zostaną wymienione expressis verbis jako obowiązkowe zajęcia edukacyjne. W konsekwencji, konieczne będzie także umieszczenie lekcji religii/etyki wśród obowiązkowych zajęć edukacyjnych, wraz z określeniem tygodniowego wymiaru godzin w poszczególnych klasach, w tabelach zamieszczonych w ramowych planach nauczania dla publicznych szkół. W przypadku wejścia w życie postulowanej nowelizacji w rozporządzeniu MEN z dnia 14 kwietnia 1992 r. należy uchylić § 3 ust. 3 jako przepis zbędny oraz § 8 ust. 2, którego treść będzie sprzeczna z ramowymi planami nauczania. Konieczna będzie także derogacja § 9 ust. 2, dzięki czemu uzyskanie oceny niedostatecznej z etyki albo religii uniemożliwi promocję do kolejnej klasy. Autorzy: dr Marcin Olszówka, Łukasz Bernaciński [1] Por. art. 53 ust. 1 i 4 w zw. z art. 32 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 r.. [2] A. Breś, Wychowanie do wartości strategią obrony życia młodych osób, [w:] S. Ćmiel (red.), Przestępczość nieletnich – teoria i praktyka, Józefów 2012, s. 445-446. [3] Por. P. Drzewiecki, Zjawisko przestępczości nieletnich w Polsce, „De Securitate et Defensione. O Bezpieczeństwie i Obronności” 2(2)2016, s. 80 z przywołaną tam literaturą. [4] Por. art. 109 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 996 ze zm.). [5] Jak podkreślił Europejski Trybunał Praw Człowieka, art. 2 Protokołu nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonego w Paryżu dnia 20 marca 1952 r., nie pozwala na rozróżnianie pomiędzy nauczaniem religii a nauczaniem innych przedmiotów” (Article 2 of Protocol No. 1 does not permit a distinction to be drawn between religious instruction and other subjects) – wyrok Wielkiej Izby z 29 czerwca 2007 r., w sprawie Folgerø i in. p-ko Norwegii, skarga nr 15472/02, p. 84). [6] Art. 14 ust. 1 pkt 4 lit. a Prawa oświatowego. [7] Załącznik nr 2 do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 27 sierpnia 2012 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół, Dz. U. poz. 977. [8] Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30 stycznia 2018 r. w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia, Dz. U. poz. 467. [9] Por. B. Banaszek, Wprowadzenie, w: tenże, Konstytucja RP. Komentarz, Warszawa 2012, SIP Legalis, Nb. 2. [10] Ustawa indywidualna (partykularna) jest to ustawa regulująca stosunki państwa z konkretnym związkiem religijnym. Co do braku obowiązku jej uchwalenia zob. D. Walencik, Realizacja art. 25 ust. 5 Konstytucji RP, „Państwo i Prawo”, 6(2010), s. 44. [11] Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską podpisany w Warszawie dnia 28 lipca 1993 r.; z 1998 r. Nr 51, poz. 318. [12] Już przed wejściem w życie Konstytucji RP z 1997 r. w orzeczeniu z 30 stycznia 1991 r., sygn. akt K 11/90, Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że nieodzownym elementem uniwersalnych praw człowieka, tj. wolności sumienia i wyznania oraz prawa rodziców do wychowania dzieci jest prawo do nauczania religii w szkole. [13] Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2 grudnia 2009 r., sygn. akt U 10/07. [14] W literaturze przedmiotu przedstawiono stanowisko, iż organizacja lekcji etyki jest jednym z możliwych (choć niekoniecznym) sposobem realizacji art. 53 ust. 4 in fine Konstytucji, stanowiącego „przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób” ( Zieliński, Nauka etyki w szkołach publicznych w ujęciu prawnym, [w:] J. Krukowski, P. Sobczyk, M. Poniatowski (red.), Religia w edukacji w edukacji publicznej, Warszawa 2014, s. 100-102). [16] J. Kuznecoviene, A. Glodenis, State and Church in Lithuania, [w:] G. Robbers (red.), State and Church in the European Union, Baden-Baden 2019, s. 337-338. [18] Zob. Decyzja Rady Stanu z 10 lipca 1990 r., nr (w sprawie Vermeersch); Decyzja Rady Stanu z 13 listopada 1991 r., nr (w sprawie Davison). [19] Wyrok Sądu Konstytucyjnego z dnia 2 marca 2015 r., nr 34/2015. [20] Edukacja nie należy w Belgii do kompetencji władz federalnych, stąd do 2015 r. na terenie kraju istniały wyraźne różnice w zakresie możliwości albo niemożliwości wypisania się z zajęć z religii lub etyki. [22] G. Robbers, State and Church in Germany, [w:] G. Robbers, op. cit., s. 116. [23] M. Kotiranta, State and Church in Finland, [w:] G. Robbers, op. cit., s. 624-625. [26] R. Potz, State and Church in Austria, G. Robbers, op. cit., s. 447-448. [27] S. Ferrari, Państwo i Kościół we Włoszech, G. Robbers (red.), Państwo i Kościół w krajach Unii Europejskiej, Wrocław 2007, s. 395-396. [28] z 2019 r. poz. 1481. [29] Dz. U. Nr 36, poz. 155 z późn. zm. [30] Dz. U. poz. 639.
Pytania zadają Użytkownicy Onetu elenike: Co to jest apostazja? Ks. Jacek Stryczek: To znaczy wystąpienie z Kościoła. K_a_r_a_m_b_a: Proszę księdza, czy każdy, kto nie porzuci wiary poprzez akt apostazji jest traktowany przez Kościół jako wierzący katolik? Co z osobami, które są ateistami, a nie wiedzą, że istnieje taka możliwość "wypisania się"? Jest różnica między tym, czy ktoś wystąpił z Kościoła, a tym, czy ktoś nie wierzy. Bo chrzest włącza w Kościół, natomiast droga wiary człowieka przez życie może się zmieniać. Dołącz do nas na Facebooku piotr_1974: Jakie konsekwencje ma apostazja? Jesteśmy wychowani w kraju katolickim, nam się wydaje, jakby wszyscy byli katolikami i każdy, kto przyjdzie do kościoła może żądać, aby być dobrze obsłużonym. A Kościół to jednak wspólnota, czyli zamknięta grupa ludzi, jeżeli ktoś ze wspólnoty odchodzi, to traci związane z tym przywileje, np. prawo do opieki podczas choroby, czy prawo do pogrzebu katolickiego. Trishia: Czy jest jakaś procedura apostazji? Trzeba wypełnić jakiś druk i zanieść do kościoła? Trzeba pisemnie poinformować o tym, że chce się dokonać apostazji i złożyć na ręce proboszcza. Jaroslav_Haszek: Czy małżeństwo zostanie unieważnione w momencie, kiedy jeden z partnerów złoży akt apostazji? Tak samo chrzest jak i sakrament małżeństwa są sakramentami, które raz przyjęte nigdy nie przestają działać. Kuleczka_Renata: Czy do apostazji są potrzebni świadkowie, jeśli tak, to kto może nim być? Tak, wymagani są dwaj świadkowie, którzy są dorośli. Devil_Glen: Czy Kościół jest w stanie odmówić mi apostazji? Apostazja to tzw. pozytywny akt, czyli zgłoszenie chęci wystąpienia z Kościoła. Jeżeli ktoś zrobi to zgodnie z przepisami, to nie może odmówić. Trzeba to zrobić osobiście w parafii zamieszkania, pisemnie. get_addicted: Czy jeśli ktoś wystąpi z Kościoła, to może do niego powrócić? Tak, można wrócić, trzeba znaleźć księdza, który przygotuje taką osobę do powtórnego wyznania wiary. slwkb: Jak ksiądz ocenia akty apostazji? Są dobre dla Kościoła, czy złe? Lepiej mieć mniejszą, zwartą wspólnotę ludzi jednoznacznie zdeklarowanych, czy dużą, luźną wspólnotę osób, które nie do końca są w stanie się określić? Ja uważam, że apostazja ma swoje źródła w nieprzemyślanym chrzcie dzieci. To rodzice zobowiązują się do wychowania dziecka po katolicku. Jeśli tego nie robią i nie maja takiego planu, to w dorosłym życiu dziecka pojawiają się dylematy religijne, ponieważ przy okazji chrztu rodzice w sposób formalny zgłaszają chęć ochrzczenia dziecka i wychowania po katolicku, a apostazja, jako odwrócenie tego aktu, powinna być formalną decyzją o wystąpieniu. Ja jestem zwolennikiem, aby chrzczono dzieci tylko w tych rodzinach, w których rodzice chcą wychowywać je po katolicku. SirMak: Dlaczego w Kościele katolickim decyzje o chrzcie nie są podejmowane przez osobę pełnoletnią? Opieramy się tutaj na Dziejach Apostolskich, gdzie św. Piotr chrzci poganina Korneliusza razem z całą jego rodzina. Oznacza to, że jeżeli rodzina żyje wiarą, to dziecko rozwija się w tej atmosferze. To jest konieczny warunek, byśmy mogli chrzcić dzieci. kolo: Po złożeniu aktu apostazji nie ma możliwości wzięcia ślubu, nawet jeśli druga osoba jest wierząca i bardzo chciałaby tego? Istnieje możliwość ślubu z osobą niewierząca. O tej procedurze poinformuje ksiądz w kancelarii. dzulia1987: Obecnie mieszkam w Niemczech, czy mogłabym apostazje zrobić tutaj, na miejscu i byłaby ważna w Polsce? Odstępstwa dokonuje się w parafii, na terenie której aktualnie się mieszka. Czyli można. Wtedy parafia prześle info do parafii chrztu i do księgi ochrzczonych, będzie wpisane, że ktoś wystąpił z Kościoła. dzulia1987: Jestem matką chrzestną, ale w przyszłym roku chciałabym dokonać apostazji, czy dalej muszę pełnić tę funkcję? Matka chrzestna to zobowiązanie, które Pani przyjęła na siebie dobrowolnie. Proszę się wytłumaczyć rodzicom, że nie spełni Pani tego, do czego się Pani zobowiązała. mgl: Czy we wniosku należy podać powody, dla których chce się wystąpić z kościoła? Można, ale nie trzeba. Najważniejsza jest sama chęć i spełnienie wymaganej formy apostazji. tytanowa: Mam pytanie: jeżeli ksiądz z danej parafii odmawia przyjęcia aktu apostazji, do kogo mam się zwrócić? Jeżeli ktoś złoży pismo w obecności 2 świadków, to przez ten sam fakt następuje formalne wystąpienie z Kościoła. Proboszcz może poprosić o czas do namysłu. To jest związane z tym, że czasami akt ten dokonywany jest w dużych emocjach, nie związanych z wiarą bezpośrednio. Jaroslav_Haszek: Czy osoba niepełnoletnia może dokonać aktu apostazji? Aktu tego może dokonać tylko osoba pełnoletnia. Mor_f: Czy można być apostatą, a jednocześnie człowiekiem głęboko wierzącym i zostać świętym w niebie? Apostazja oznacza, ze ktoś rezygnuje z drogi wskazanej przez Jezusa. Kościół jest tą drogą. Rozumiem, że ktoś kto dokonuje apostazji, wierzy w coś innego niż ludzie Kościoła i sam za to, w co wierzy bierze odpowiedzialność Kuleczka_Renata: Czy po złożeniu pisemnej chęci wystąpienia z Kościoła, można żądać aby proboszcz ów parafii podbił nam kopię dokumentu, aby mieć potwierdzenie, że się taki dokument złożyło? Nie znam szczegółowych dyrektyw odnośnie kancelarii parafialnej, ale rozumiem, że można tego oczekiwać. Apostazja to z 1 strona - pozytywna deklaracja wystąpienia z Kościoła, a równocześnie formalny wpis do księgi ochrzczonych o wystąpieniu z Kościoła, więc po apostazji zapewne można otrzymać metrykę chrztu z adnotacją o wystąpieniu z Kościoła. sonic: Czy apostazję ksiądz odbiera jako osobistą porażkę? Ja myślę, że dzisiaj mało ludzi zna naukę Chrystusa, mało katolików czyta Biblię i próbuje ją zrozumieć. A najczęstsze decyzje o apostazji wynikają z tego , że ktoś nie lubi księży. Ja cenię ludzi, którzy szukają prawdy. zuzolus: Czy w Polsce dużo jest aktów apostazji? I czy Kościół prowadzi statystyki? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. AnonimGall: Jak Kościół traktuje ludzi, którzy przeszli na inną wiarę, np. islam, nie dokonując wcześniej aktu apostazji? Apostazja jest aktem formalnym wystąpienia z Kościoła, formalna obecność w Kościele nie jest tożsama z życiem chrześcijańskim. Celem Kościoła nie są statystyki, ale Kościół to jest wspólnota w której pomagamy sobie wzajemnie być bliżej Boga. Trishia: Czy uważa ksiądz, że praktyka chrzczenia niemowląt istnieje po to, żeby "nabić" kościołowi wiernych? Bo mało kto dokonuje apostazji - no bo to już jest konieczność podjęcia działania. I w ten sposób wiernych jest w Polsce 95%, a realnie dużo mniej... Obróciłbym ten problem. Rodzice chcą, aby ich dzieci były ochrzczone i razem z nimi rozwijały się w wierze. To jest działanie dla dobra rodziny, a nie przymus. Ja dzisiaj jestem przeciwnikiem udzielaniu chrztu, gdy rodzice nie praktykują. tytanowa: Czy są jakieś wymogi dotyczące wspomnianych 2 światków? Czy mogą być to osoby niewierzące spoza kościoła? To powinni być świadkowie pełnoletni, zaleca się by przynajmniej jeden z nich to był rodzic chrzestny lub rodzic osoby, która występuje z Kościoła. Czyli chodzi o to, że rodzice dziecka i rodzice chrzestni kiedyś wzięli na siebie obowiązek wychowania dziecka po katolicku, więc jeśli dziecko/dorosły wystękuje z Kościoła, to powinni przy tym być. Jagoda11: To chyba jednak jest przymus, skoro coraz częściej rodzice chrzczą dziecko, żeby nie było wytykane palcami przez ludzi. Sama jestem mamą 11-miesięcznej dziewczynki i nie chcę jej chrzcić, ale ogromną presję wywiera na mnie i na męża rodzina. Trudno mi odpowiadać za presję w Pani rodzinie, chrześcijaństwo jest religią wolności i nie można przyjąć sakramentu pod przymusem. Chrześcijaństwo to tak jak miłość, dwie osoby muszą chcieć. Jeśli chce Bóg i chce człowiek, wtedy sakrament naprawdę działa, człowiek może się w pełni rozwijać. slwkb: Uważa ksiądz, że ludzie niewierzący, ale formalnie pozostający w Kościele powinni być z niego usunięci? Nie mam wizji "wielkiego sprzątania" w Kościele, dla mnie wiara jest ogromną siłą życiową i żałuję, że inni tego nie doświadczają. W tej dyskusji jest dużo na temat Kościoła, ale mało na temat siły wiary, która sprawiała, że przez wieki ludzi chcieli być ochrzczeni i widzieli w tym dla siebie szansę. zuzolus: Co ksiądz sądzi o opinii, że po wprowadzeniu podatku na Kościół ludzie masowo będą składać akt apostazji? Po to, aby uniknąć płacenia tegoż podatku? Mnie się wydaje, że w Polsce każdy kiedyś spotkał fajnego księdza, i że na co dzień ludzie spodziewają sie, że przy Kościele dzieją sie fajne rzeczy. Może więc część osób odwróci się od Kościoła, ale zdecydowana większość to dobro dostrzega i przy nim pozostanie. niko23: Czy jest pobierana jakakolwiek opłata za udzielenie apostazji i czy Kościół może jej nie wydać? Nie ma żadnej opłaty za akt apostazji. Ofiary składane w Kościele wynikają z tego, że ktoś widzi sens, aby byli księża i funkcjonowały parafie. Przecież ja też nie musiałbym być księdzem i mógłbym pracować gdzie indziej. Sam przyjąłem ograniczenia dla swojego życia, aby być księdzem i traktuję to jako służbę ludziom, a nie zarobek. Trishia: Prawo mówi, że jeśli w danej miejscowości jest tylko jeden cmentarz i jest on parafialny, to ksiądz nie może odmówić pochówku osoby niewierzącej, czyli w tym również takiej, która dokonała aktu apostazji. Jednak niektórzy księża odmawiają, co ksiądz o tym myśli? Jeżeli nie maja prawa, to nie mogą odmówić. Należy postępować zgodnie z prawem. Belial: Czy akt apostazji rodzica może być przeszkodą w udzieleniu np. pierwszej komunii dziecku takiego rodzica? Nie, z 9-letnim dzieckiem można już rozmawiać na temat wiary. dzulia1987: Co ma zrobić osoba, która wierzy w Boga, ale nie chcę być w instytucji zwanej Kościół katolicki? Każdy ma prawo mieć swoją wiarę i właśnie dla takich osób jest apostazja, natomiast dla ucznia Chrystusa naturalną drogą wiary jest Kościół. Kościół przypomina św. Piotra, który raz był odważny, a innym razem zapierał się Chrystusa. Kościół to słabi ludzie, grzeszni, którzy nawzajem pomagają sobie dążyć do lepszego życia. Oprac. Paulina Waleczek
Wypowiedz się: Autor: Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę. Twoja wypowiedź: Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
konsekwencje wypisania z religii